No i stało się. Za kilka tygodni przyjadą do mnie świeżutkie, żółciutkie daktyle BARHI. Czas zacząć robić miejsce w lodówce!
Trochę ciekawostek
Sezon na nie jest bardzo krótki.
Gdy żółte BARHI pojawią się u Was w domu, koniecznie muszą znaleźć się w lodówce. Tam też powoli będą przechodzić swoje fazy dojrzewania i warto wgryźć zęby w każdą z nich :-). Ale jeśli chcemy by jak najszybciej przeszły do etapu RUTAB, to wystarczy kilka dni pozostawić je w temperaturze pokojowej.
Faza KHALAB - daktyle są żółte, czasami czerwono żółte, kwaskowate lecz już delikatnie słodkie, chrupiące, o wytrawnym i oryginalnym smaku.
Faza RUTAB - kolor żółtobrązowy, daktyl staje się soczysty o miodowym smaku. Lokalna ludność mówi, że jedzenie BARHI w fazie RUTAB to jak jedzenie łyżką jednoczesnie miodu i słońca.
Faza TAMAR - daktyle są już ciemnobrązowe, lekko już wysuszone, a smak przypomina karmelki.
Tak więc, jeden daktyl, a kilka smaków :-)
Poniżej jak wyglądają Barhi w trzech fazach dojrzewania. Moja ulubiona to RUTAB !
Moja rada.
Jedną część daktyli pozostawić w lodówce, a drugą gdzieś na wierzchu w kuchni, by w krótkim czasie cieszyć się miodowym smakiem. Najlepiej umieścić je w miseczce i zawinąć w folię spożywczą. Gdy zaczną pojawiać się blado brązowe plamki to będzie oznaczało, że owoc dojrzewa). Ale by zatrzymać magiczną soczystość, po tych dwóch - trzech dniach, wrzucić je znowu do lodówki. Uwierzcie mi, że po schłodzeniu, miodowa soczystość wprawi Was w nieopisaną przyjemność smakową :-)
Wartości odżywcze
Nie byłabym sobą, gdybym nie pogrzebała w internecie na temat wartości odżywczych daktyli BARHI. Tym razem nie było to łatwe zadanie, ale udało się.Trafiłam na interesujące opracowanie naukowe ( źródło tu ). Ciekawa lektura.
Wstępna analiza świeżych daktyli
do badań wzięto gatunki:
Naghal, Khunaizy, Khalas, Barhi, Lulu, Fard, Khasab, Bushibal, Gash Gaafar, Gash Habash
Analiza świeżych Barhi według ich faz dojrzewania
Zadziwiająco niski jest indeks glikemiczny żółtych BARHI, bo oscyluje w granicach 30 !
Barhi w fazie dojrzewania KHALAB |
Coraz częściej szukamy żywności wysokogatunkowej i świadomie zmieniamy wzorce swojej diety.
Daktyle uznano za dobre źródło przeciwutleniaczy. Hamują one
mechanizmy utleniające, które powodują choroby generatywne, takie jak choroby serca, dysfunkcje mózgu i zapalenia stawów. Zgłaszano również, że daktyle mają działanie przeciwnowotworowe, przeciwdziałają anemii, aktywizują układ immunologiczny i odpornościowy. Chronią przed uszkodzeniami komórek oraz zmniejszają kruchość naczyń włosowatych.
Trochę o minerałach w daktylach
Potas jest niezbędny przy skurczach mięśni, pomaga kontrolować bicie serca i ciśnienie krwi.
Potas, żelazo, miedź i magnez, są niezbędne do wzrostu kości. Miedź również jest potrzebna do produkcji czerwonych krwinek. Wysoki poziom potasu w daktylach z jednocześnie niską zawartości sodu, są optymalne dla osób cierpiących na nadciśnienie tętnicze.
Miąższ daktyli zawiera głównie witaminy z grupy B takie jak B1, B2, B3, B5, B6, B9 i kwas foliowy, witaminy A i K oraz dużo błonnika.
Biorąc pod uwagę masę dobroczynnych minerałów i witamin, jest to owoc dla każdego. Dla sportowca i nerwusa, dla kobiet w ciąży i osób z anemią, bez obaw mogą spożywać je nawet cukrzycy i łasuchy :-), osoby starsze i dzieci. Duża ilość dobrych cukrów jest szybkim zastrzykiem mocnej energii, która w krótkim czasie niweluje zmęczenie, odżywia i regeneruje mięśnie.
Jeśli jesteś z Trójmiasta lub okolic i chcesz się przyłączyć do grupy zakupowej, skontaktuj się ze mną przez formularz.
źródła:
https://www.researchgate.net/publication/257303571_Date_Fruit_Composition_and_Nutrition
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12070575
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz