piątek, 5 października 2012

KREM Z BROKUŁA I ZIELONEGO GROSZKU

Skusiłam się dzisiaj na rower. Przez okno słońce świeciło i zachęcało na wycieczkę. Przejażdżka się udała ale uszy mi strasznie zmarzły. Trzeba przyznać, że jesień nadchodzi dużymi krokami. Zmarznięta i głodna szybko zrobiłam zupkę :-)


składniki

1 szklanka mrożonego zielonego groszku
1 średni brokuł
1 mała marchew
1 mała pietruszka
1 mały kawałek selera
1 duży ziemniak
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka lubczyku
2 łyżki sosu sojowego <użyłam tamari>
1 łyżka oliwy z oliwek
sól morska i czarny pieprz do smaku
do posypania opcjonalnie prażone orzechy włoskie




Wykonanie

Wykonanie zupy zajęło mi 20 minut. Na 1 litr wrzątku (może być trochę więcej) wrzucam groszek i pokrojony w drobną kostkę ziemniak. Po 5 minutach wrzucam drobno pokrojoną marchew, pietruszkę, seler i tymianek. Potem sól i pieprz. Po 10 minutach dorzucam różyczki brokuła. Brokuły nie powinny się gotować dłużej niż 3 minuty. Zakręcam gaz, dodaję sos sojowy, wyciśnięty czosnek i całość miksuję w garnku blenderem. Dodaję łyżkę oliwy i jeszcze raz dokładnie miksuję. I krem gotowy do podania :-). Orzechy dobrze jest zmielić dokładnie, ja dzisiaj jedynie je pokruszyłam. Grzanki są tutaj jak najbardziej wskazane zarówno zwykłe, ziołowe jak i czosnkowe. Mniam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz