Szybka i aromatyczna pasta z zielonego groszku. Groszek ze słoika, mięta i rozmaryn z ogródka, trochę innych dodatków i to proste cudo okazało się hitem dzisiejszego śniadania.
składniki
1 słoik groszku konserwowego <może być puszka>
10 dużych listków świeżej mięty
1 szczypta świeżego rozmarynu <mogą być 2 suszonego>
1 łyżka posiekanego świeżego koperku
1/4 łyżeczki pieprzu ziołowego
1 płaska łyżeczka jasnego sosu sojowego <gdy ciemny dać mniej>
1 łyżeczka musztardy Dijon
odrobina płatków chilli
sok z cytryny i ewentualnie sól do smaku
Wykonanie
Groszek porządnie płuczę na sitku i odsączam. Do miski wrzucam pozostałe składniki i miksuje ręcznym blenderem <żyrafą> do uzyskania jednolitej konsystencji.
Pasta idealna do śniadania na pieczywo, jako farsz do naleśników na wytrawnie, jako dodatek do obiadu.
Dzisiaj zjadłam ją w towarzystwie wędzonego tempehu z sosem musztardowym i posypałam ją ziarnami konopi. Na talerzu znalazł się kawałek bułki konopnej, miks sałat i rukola. Do teamu śniadaniowego dołączyła równie szybka i prosta sałatka z rzodkiewki, świeżego ogórka, szczypiorku, koperku, jogurtu roślinnego, odrobiny octu jabłkowego, czarnego pieprzu i soli.
Było kozacko jak nie wiem co.
Nie bójcie się mięty, ona uwielbia towarzystwo groszku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz