O tym, że Szkoci zajadają się owsianką to żadna tajemnica. Ile Szkotów, tyle owsianek :-). Gotują ją albo na mleku, albo na wodzie i mleku (w proporcjach pół na pół), albo tylko na wodzie. Często również dolewają mleka do gotowej już owsianki prosto do miseczki. Mają też zwyczaj zanurzać każdą łyżkę w 18% śmietanie. Najczęściej podają ją z powidłami i miodem.
Generalna zasada: 1 część płatków owsianych (nigdy błyskawicznych) i 3 części płynu. Namaczanie przez noc jest równie często praktykowane.
składniki (jedna porcja)
4 kopiate łyżki płatków owsianych <u mnie to pół szklanki>
1,5 szklanki wody
sól - porządna szczypta
do podania dzisiaj
powidła z czarnej porzeczki
lekko lejący miód
mleko
Wykonanie
Płatki
wsypuję do garnuszka,
zalewam zimną wodą i zaczynam gotować na małym ogniu nieustannie mieszając. Gdy płatki zaczną się rozklejać dodaję sól. Gotuję jeszcze 5 minut. Płatki gotowane na wodzie, gdy są posolone nabierają wyraźniejszego smaku. Owsianka powinna mieć dość gęstą konsystencję. Nakładam do miseczki, dodaję powidła, miód i dolewam na wierzch trochę zimnego mleka (nie mieszam). Połączenie gorących płatków z zimnym mlekiem daje ciekawe doznania dla kubków smakowych.
Pyszne, bardzo polecam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń